W ostatnich latach Polacy coraz chętniej odwiedzają różnego rodzaju „jadła” i karczmy, nawiązujące do stylistyki ludowej, zarówno pod względem menu, jak i wystroju. W dobie wszechobecnego plastiku cenimy sobie swojskie wnętrza, które kojarzą nam się bardziej z domem, niż ekskluzywną restauracją. Czym dokładnie cechuje się typowa góralska karczma? Sprawdźmy!
Drewno i jeszcze raz drewno!
Samo słowo „karczma” kojarzy nam się z dawnymi czasami, gdy większość budynków wznoszono z drewna. Dlatego od tego typu lokalu oczekujemy, że to właśnie drewno zdominuje w nim całą aranżację. Góralska karczma, nawet jeśli jest nowoczesnym, murowanym budynkiem, w środku powinna sprawiać wrażenie prostej chaty. Dlatego tak ważne są nie tylko ściany wykończone deskami, czy drewniane przepierzenia między stolikami. Właściciel karczmy musi zadbać też o drewniane dodatki: krzesła, ławy, kredensy, komody czy dekoracyjne beczki. Ci, którzy chcą, by drewniana chata miała duszę, często dekorują starymi sprzętami: maszynami do szycia, rowerami, zegarem z kukułką itp. Jako dekoracja idealnie sprawdza się też zwykłe pniaki drewna, które mogą służyć jako kwietniki lub ekspozytory przy barze.
Swojskie dekoracje
Niesamowitego klimatu karczmianym wnętrzom nadaje zawsze piec kaflowy, który niektórzy pamiętają jeszcze z domów babć. Nie może zabraknąć też koronkowych, szydełkowych obrusów i serwet. Wisienką na torcie są oczywiście mniejsze dekoracje „stare” obrazy i „zabytkowe” świeczniki. Góralskie karczmy świetnie sprawdzają na imprezy okolicznościowe. Rodzina świętująca chrzciny czy komunię czuje się w karczmie swojsko i nieformalne, tak, jakby świętowała w domu. To też dobre miejsce na zorganizowanie szkolenia i imprezy integracyjnej dla pracowników. Góralskie wnętrze może być inspiracją do tematycznych zabaw i konkursów. Warto pamiętać, że karczmy serwują zazwyczaj to, co najlepsze w polskiej kuchni. Organizator imprezy nie musi więc mieć obaw, że gościom nie zasmakują zbyt egzotyczne potrawy z karty dań.